16.05.2024 do newsa Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie Pokaż No jest to duża zagadka. W tym meczu naszym się chciało od początku (z małą przerwą w środku) do końca. Pressing, nawet jeśli koślawy, zaangażowanie. I tu jest pytanie - przed meczem, tylko na tej stronie, były posty "jaką to my zrobiliśmy ekipę". I ja się pod nimi podpisuję. Zawalczyli - tak. Wygrali - tak. Mamy szansę na mistrza w następnym sezonie? Nie. Jesteśmy Manchesterem United oczywiście. Tylko tutaj potrzeba ludzi z cochones i umiejętnościami. Bez tego nie zaradzi Ten Hag, Zidane, Ancelotti, Mourinho, ani nawet Sir Alex.

16.05.2024 do newsa Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie Pokaż brazylianwisinia - echh... strzelasz trochę w płot. Czy Giggs miał tylko jedną nogę? Lewą miał dużo lepszą, ale o prawą się nie zabijał, jak Antony. W ogóle zła skala porównawcza. Wyobraź sobie proszę, że Sir Alex Ferguson trzyma przez całą karierę zawodnika tak ograniczonego jak Antony. Bez zwodu, bez szybokości, bez pomysłu, bez niczego po prawdzie. Możemy się różnić, ale chyba się zgodzimy w tym, że Sir Alex - primo - nigdy by go nie kupił, secundo - pogonił po pierwszym sezonie.
@kacpersky - piąteczka. Ja w 1999 miałem lat 14 i kupowałem na sławnym? sławetnym? Bema w Poznaniu. Piękne czasy i pozdrawiam Cię pięknie.

16.05.2024 do newsa Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie Pokaż brazylianwisnia - ja rozumiem o co Ci chodziło. I oczywiście się zgadzam, że łatwiej oceniać mając dane, niż prognozować. A w sumoe to jeszcze inaczej - Antony grał w Ajaksie i miał jakieś liczby. Ani wybitne, ani beznadziejne. Tylko wtedy powinno wejść wyciąganie wniosków - czy piłkarz z jedną nogą, zerową fizycznością i przeciętnymi statystykami zawojuje ligę angielską? Mój wniosek byłby negatywny a nie zajmuję się piłką zarobkowo.

16.05.2024 do newsa Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie Pokaż brazylianwisnia - nie traktuj tego proszę jak przytyk, po prostu szczerze się (na pozytywnie) uśmiałem i od razu mam fajne wejście w dzień. Nie ma co krytykować wniosków po fakcie, ponieważ przed są analizy i prognozy. Wnioski można wyciągać tylko z minionych zdarzeń. Ale mówię to na 100% poważnie - to nie jest przytyk, po prostu trochę się uśmiałem, nie miej mi za złe proszę.
sturmik - nie pamiętam dokładnej kwoty, nie będę się sprzeczał. Natomiast w porównaniu z kwotą, jaką zapłaciliśmy za Antonego i zaciekłością z jaką o niego walczyliśmy - Amad marketingowo nie miał szans, po prostu.
I na koniec kacpersky - pełna zgoda kolego. Sam fakt, że dalej możemy wydać 100 baniek na piłkarza, pomimo chudych 10 lat (chudych w sukcesy sportowe) świadczy o tym, że dział PR działa dobrze, nawet świetnie. Tym niemniej fanbase będzie się kurczył. Mieszkam w Portugalii i widziałem tutaj 10-12 dzieciaków w koszulce Hallanda (ze dwie De Bruyne) i ani jednego w koszulce naszego Bruno. Młode pokolenie widzi sukcesy. My też tak mieliśmy. Ostani sezon Cantony był moim pierwszym jako kibica United. Oglądałem mecze u sąsiada, a kiedy w 1999 kupiłem podróbę koszulki z nazwiskiem Yorke - zawsze podnosiłem kołnierzyk. Dzisiejsze dzieciaki są takie same - imponuje im napastnik, który ładuje gola za golem (wiem, ten sezon słabszy - dalej król strzelców - chciałbym, żeby Hojlund miał tak słaby sezon, żeby zgarnąć koronę króla strzelców). Dlatego m.in. klub promował piłkarza za 100 baniek. Żeby budować nowy fanbase wokół czego się da. Nie każdy z nas przekaże dziecku miłość do klubu, to niemożliwe. Dlatego właśnie kampanie marketingowe, nawet tak przestrzelone, mają tak duży wpływ na wydarzenia boiskowe.

16.05.2024 do newsa Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie Pokaż Nie bronię Ten Haga i nie bronię Antonego, ale wiesz dlaczego tak było? Bo Antony przyszedł jako gwiazda. Miał sprzedawać koszulki i być wizytówką trenera. A Amad przyszedł za frytki. I po wczorajszym meczu księgowy United wjechał do gabinetu manago z futryną, pianą na ustach i pyta "gdzie jest nasze 100 baniek?!". Tymczasem te sto baniek siedzi na ławce, stroi miny i perspektyw na grę nie widzi nawet jego "patron". W trzech słowach: futbol to biznes. A Antony jest koszmarnie przestrzeloną inwestycją.

15.05.2024 do newsa Składy: Manchester United vs Newcastle United. 34. kolejka Premier League Pokaż Dajcie się Chłopakowi cieszyć. Przyjemności i o...krzycz ich tam jak trzeba :)

15.05.2024 do newsa Składy: Manchester United vs Newcastle United. 34. kolejka Premier League Pokaż Wiesz, gdyby ten napastnik jeszcze coś grał... gdyby to był np Cavani... ja w ostatnich meczach trochę bardziej zwracałem uwagę na Hojlunda i mam taką teorię - że psychicznie odpadł. Jak gra Bruno to on (kapitan) pressuje bramkarza rywali a pomocnicy są częściej (tak, wiem że w ogóle od święta) na pozycji niż Rasmus. Chowa się, nie szuka gry, a jak już dostanie piłkę, to potyka się o własne nogi. Chłopak nie ma jeszcze ani umiejętności, ani mentalu na bycie podstawowym napadziorem w klubie z takimi oczekiwaniami. Ale absolutnie nie mam o to pretensji - to jeszcze dziecko.

14.05.2024 do newsa Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United Pokaż Mistrzowie marca.

14.05.2024 do newsa Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United Pokaż Nasza gra obronna jako całego zespołu wygląda po prostu tragicznie, ale duży w tym udział zdziesiątkowanej, ciągle rotującej obrony bez lidera, który potrafiłby trzymać formację w ryzach. Dołóż do tego bramkarza, który jest w stanie wpuścić absolutnie każdą piłkę i jesteśmy w środku tabeli. Trzeba więc w pierwszej kolejności załatać dziurę z tyłu i z czasem wzmocnić ofensywę. Choć napastnik też jest potrzebny pilnie...

14.05.2024 do newsa Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United Pokaż I dobrze. Niezły grajek, ale bardzo często niedostępny. A jak tylko nabierał rytmu, cyk kolejna kontuzja. Prawda jest taka, że linia obrony jest (znowu) do budowy niemal od podstaw. Prawa strona jest względnie obstawiona (tzn do wymiany na końcu), środek - Martinez (o ile będzie zdrowy) plus ktoś nowy i do rotacji mamy opcje, lewa strona się pali po prostu. No i bramkarz by się przydał, bo ten sezon pokazuje, że niewystawianie nikogo na tej pozycji źle się kończy. I to właściwie zjada nasz budżet transferowy i to z nawiązką.