Muuuuuuuuuuu: Wiem, że sparingi, czyli mniej się biega, mniej kosi ale jak wytłumaczyć brak pomysłu na akcje ofensywne. Cały sezon się z tym męczyliśmy, kupiliśmy kolejnych zawodników a gra wygląda tak samo.
Za każdym razem jak oglądam MU na brytyjskiej lub amerykańskiej TV ciągle powtarza się ten sam motyw: possesion and lack of creativity. I zazwyczaj są to zdania piłkarzy na emeryturze. A mam wrażenie, że ci Panowie wiedzą więcej o piłce niż forumowicze z deviplage. Dzisiejszy mecz to też sporo krytyki i nic pozytywnego o stylu MU.
Jak do tej pory słyszałem jedynie słowa szacunku do osiągnieć LvG ale nic dobrego o grze MU. Wy też nie możecie nic dobrego o grze napisać i ciągle tylko bzdety o tym co kiedyś osiągnął.
Do tego dochodzi atmosfera w drużynie. Ile raz słyszeliście słowa uwielbienia dla trenera w ostatnim sezonie? Czy oprócz szacunku i wymagań były jakiekolwiek opinie naszych piłkarzy? Trener nie jest od bycia kochanym ale nawet taka kosa jak SAF był podziwiany i lubiany przez swoich piłkarzy. My jak na razie słyszymy tylko o problemach. RvP już opisał LvG w MU. Di Maria jest nieszczęśliwy i odchodzi. Do tego dochodzi zgrzyt między Giggsem i LvG. Możecie się śmiać ale ja Wam mówię, że to będzie ostatni sezon LvG w MU. Nie ma szans tiki taką rozbić EPL i jeśli nie zmieni stylu to o dogonieniu Chelsea możemy pomarzyć.