Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Wiem, że mogę pomóc Rio"

» 10 maja 2012, 11:19 - Autor: lewd13 - źródło: The Sun
Anton Ferdinand przyznał, że dostał telefon od swojego brata Rio, w którym zawodnik Manchesteru United poprosił go, o to, by QPR postarał się pokonać Manchester City.
» Anton chce wygrać dla QPR - jednak wie, że może także pomóc swojemu bratu
Rangersi walczą o przetrwanie w Premier League, więc bardzo potrzebują jakikolwiek punkt, a dokonać to mogą w ostatniej kolejce na Etihad Stadium.

QPR urywając punkty Obywatelom może pomóc także Manchesterowi United, którzy przy zwycięstwie nad Sunderlandem zostaliby mistrzami Anglii.

Doskonale wie o tym Rio Ferdinand, który rozmawiał na temat ze swoim bratem - filarem obrony beniaminka Premier League.

- Rio zadzwonił do mnie, prosząc o przysługę. Jednak będziemy grali dla siebie. Koncentruje się tylko na grze dla swojego klubu i wiemy, że mamy pewne zadanie do wykonania - przyznał Anton Ferdinand.

- Musimy zdobyć komplet punktów, albo jeżeli nam to się nie uda, to chociaż jeden punkt. Wierzę w swoich klubowych kolegów i wiem, że wszystko jest możliwe.

- Jeżeli zdobędziemy korzystny rezultat i skorzysta na tym Rio oraz United, to wtedy będę zachwycony.

- Jeśli jednak oni nie wygrają, a my się utrzymamy, to też będę bardzo, bardzo szczęśliwy. City jest na fali, ale my się tak łatwo nie poddamy.

- Od tego meczu zależy, czy niektóre osoby w naszym klubie stracą pracę, czy nie. Jednak my jesteśmy pewni, że każda z osób będzie pracowała tutaj w następnym sezonie - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Hernandez nie wystąpi na IO w Londynie
Następny news »
Archiwalny wywiad z Andy Colem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


Klimaa: Tylko cud może spowodować że QPR nie przegra..
» 12 maja 2012, 23:04 #22
vip14: Ja się o to modle. Jak City przegra (nikłe szanse) to United wygra po raz 20 Ligę. Byłoby genialnie, a więc QPR muszą się postarać i "skopać" City :)
» 11 maja 2012, 16:47 #21
Olo: Niestety, jak mawia stare porzekadło - umiesz liczyć, licz na siebie...

(Choć bardzo chciałbym się mylić :)
» 10 maja 2012, 19:08 #20
NorekDoktorek: QPR !!
» 10 maja 2012, 15:01 #19
messengerUTD: Cały czerwony Manchester z wami . Jak nie komplet , to autobus przed bramką i urwijcie pkt .
» 10 maja 2012, 13:30 #18
MU77: w niedziele będziemy mądrzejsi
» 10 maja 2012, 13:02 #17
sisinho: Wystarczy przecież wygrać 10:0 i nie liczyć na inną drużynę. Co to jest 10 bramek dla Parka,Andersona czy Toma.
» 10 maja 2012, 12:59 #16
chudy1948: Jak Ando i Clev na początku sezonu byli filarami to nikt nic nie gadał tylko wychwalał ponad niebiosa. Fakt Ando i tak moim zdaniem jest za słaby ale Clev to nasza przyszłość.
» 10 maja 2012, 13:48 #15
sisinho: Bo zagrał dobrze w 3-4 meczach? Jakoś po kontuzji nie zagrał dobrego meczu , no a chyba Kontuzja to nie usprawiedliwienie , skoro 3/4 piłkarzy potrafi grać tak samo przed jak i po kontuzji. No a 2 sprawa że coś często te kontuzje łapie. Już jednego takiego mieliśmy - wydana spora sumka na sezonowego piłkarza , bo w dalszych to się jedynie leczył.
» 10 maja 2012, 14:00 #14
cattt: Nadzieja umiera ostatnia ;) może jednak! :)
» 10 maja 2012, 12:55 #13
Roo10ney: Pierwszy raz będę 'kibicował' QPR. Proszę, wyciągnijcie chociaż remis!
» 10 maja 2012, 11:34 #12
remass666: Mam tylko nadzieje ze zagra Ballotelli i Barton:)..mam tez przeczucie ze QPR ugra ten punkt:)
» 10 maja 2012, 11:33 #11
Kempes: To masz złe przeczucie. Chociaż bardzo chciałbym się mylić.
» 10 maja 2012, 14:38 #10
Fabio: " Anton Ferdinand przyznał, że dostał telefon od swojego brata Rio, w którym zawodnik Manchesteru United poprosił go, o to, by QPR postarał się pokonać Manchester City. " - ręce opadają:(;(:/

Żeby gracz United dzwonił do Sw brata i prosił się o pomoc dla " Red Devils " ,do czego to dochodzi ?!
» 10 maja 2012, 11:27 #9
Merguson: Może tutaj chodzi o rodzaj motywacji dla brata? Gdy ktoś z rodziny cię prosi o pomoc, to wiadomo, że wykonujesz te zlecenie o wiele bardziej skutecznie, niż gdybyś musiałbyś sam się pofatygować?:P
» 10 maja 2012, 11:50 #8
TykiMikk: Zero wyobraźni -_-
Media napiszą, że prosił, a to była na pewno miła rodzinna rozmowa - siema Anton, urwijcie pkt City to postawie Ci browara.
A Ty czytasz artykuły i każde słowo jest w nich dla Ciebie świętą prawdą. Pomysl troche.
» 10 maja 2012, 13:20 #7
SkowronUNITED: Rio wierzymy że twój brat strzeli im bramkę ;)
» 10 maja 2012, 11:24 #6
JulekFan: Raczej mało prawdopodobne :)
» 10 maja 2012, 12:10 #5
eXtremista: @JulekFan
A jakbym przed meczem City-Everton powiedział Ci, że Gibson strzeli zwycięskiego gola pewnie też byś powiedział że to mało prawdopodobne, a jednak! BELIEVE!
» 10 maja 2012, 12:45 #4
Bartolek05: Niby czemu, wątpię aby defensywa City została pokonana w inny sposób niż po głupim błędzie lub stałym fragmencie gry (np. rzut rożny)
» 10 maja 2012, 12:46 #3
TykiMikk: a co to, ich defensywa jest nie do przejścia czy jak?
Sunderland wbił im 3 gole.
Rzecz w tym żeby zneutralizować ich poczynania ofensywne.
» 10 maja 2012, 13:21 #2
Zyvold: Z takimi drużynami to albo liczyć na błąd, albo strzelać nawet i z daleka. Kto wie, może wpadnie. Ale w żadnym wypadku nie próbować ich jakoś za bardzo klepać bo to nie wyjdzie.
» 10 maja 2012, 18:24 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.