Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Owen strzela, United wygrywa

» 18 lipca 2009, 16:04 - Autor: rogi - źródło: manutd.com
Manchester United wygrał pierwsze w tym sezonie spotkanie z jedenastką Malezji 3:2. Bohaterem spotkania został Michael Owen, który w 85. minucie zdobył zwycięską bramkę.
Owen strzela, United wygrywa
» Manchester United wygrał pierwszy mecz w tym sezonie, pokonując reprezentację Malezji 3:2 (2:1). Zwycięską bramkę zdobył w 85. minucie spotkania Michael Owen, precyzyjnym trafieniem z linii pola karnego.
Wcześniej podopieczni sir Alexa Fergusona wyszli na dwubramkowe prowadzenie, po trafieniach Waynea Rooneya z 8. i Naniego z 28. minuty. Nadzieję gospodarzom dała bramka Yahyaha, którą strzelił w 45. minucie. Ten sam zawodnik wyrównał stan meczu po błędzie Bena Fostera z 52. Minuty, ale korzystny dla gości wynik ustalił na pięć minut przed końcem Owen.

Dla Czerwonych Diabłów było to dobre spotkanie z energicznym rywalem. Sir Alex desygnował do gry silny skład, w którym jednak zabrakło od początku Michaela Owena. W obronie, pod nieobecność Vidica, Ferdinandowi towarzyszył Evans. Na prawej flance zagrał O’Shea, a na lewej tradycyjnie Evra. Przed Johnem na prawej pomocy wystąpił Darron Gibson, a przed Patricem zagrał Nani. Ze środka Scholes z Andersonem obsługiwali Rooneya oraz Berbatova.

To właśnie Bułgar miał dogodną sytuację do zdobycia pierwszego gola już w trzeciej minucie. Po tym jak dostał podanie od Andersona, zdecydował się zagrać do Rooneya. Anglik uderzył, piłka odbiła się od obrońcy i wróciła do Berby. Ten mocno strzelił ze skraju pola karnego, jednak bramkarz zdołał sparować piłkę na rzut rożny.

Prowadzenie Manchester objął w 8. minucie. Akcję zapoczątkował Gibson z prawego skrzydła. Po jego wrzutce piłka trafiła do Berbatova, który uderzył prosto w bramkarza. Futbolówka jednak odbiła się tak niefortunnie, że trafiła pod nogi Rooneya, który nie miał problemów, aby z siedmiu metrów umieścić ją w bramce.

Anglik już dwie minuty później mógł powiększyć swój dorobek bramkowy, jednak bramkarz końcami palców ponownie wybił piłkę poza boisko.

W 28. minucie mieliśmy 2:0 po pięknej akcji Rooneya z Berbatovem. Dwójka napastników ładnie wypracowała akcję w środku boiska. Berbatov wypuścił wtedy Waynea na czystą pozycję lewym skrzydłem i tak Anglik znalazł się w polu karnym. Tam z dokładnością co do centymetra poszukał wchodzącego środkiem Naniego. Portugalczyk na pełnej prędkości po ziemi umieścił piłkę w siatce.

United było dość rozluźnione po tych dwóch bramkach. To Anglicy stwarzali znacznie więcej sytuacji, ale Malezja wykorzystała moment nieuwagi Patricea Evry oraz Edwina van der Sara i zdołała strzelić kontaktowego gola. Francuz niedokładnie pokrył Yahyaha, który z dystansu uderzył mocno z woleja. Piłka poleciała wysoko i wpadła „za kołnierz” stojącemu przed polem bramkowym van der Sarowi.

W przerwie Fergie zdecydował się dać odpocząć Holendrowi i między słupki wpuścił Bena Fostera. Dla Anglika nie był to najlepszy początek sezonu. Zdecydowanie zawinił on przy bramce w 52. minucie. W jego pole karne, na jedenasty metr, wpadła bezpańska piłka. Bramkarz chciał ją przyjąć, jednak źle wystawił nogę i w efekcie nie zatrzymał futbolówki przy sobie. Na to tylko czekał Yahyah i strzelił drugiego dzisiaj gola.

Wygraną United zapewnił sir Alex Ferguson zmianą, dokonaną w 61. minucie gry. Po wprowadzeniu Owena, gra nieco się ożywiła. Przyczyniły się do tego także inne zmiany, jak choćby Zoran Tosic, Fabio czy Wes Brown, który otrzymał opaskę kapitana po Rio Ferdinandzie.

Bardzo aktywny okazał się dzisiejszego ranka Nani, który w drugiej połowie walczył o zwycięską bramkę. Obrońcy Malezji dwukrotnie go jednak powstrzymywali. To, co nie udało się skrzydłowemu, wyszło w końcu Owenowi. Akcja zaczęła się pięknym prostopadłym podaniem od Gibsona do wychodzącego na pozycję Giggsa. Walijczyk, gdy wpadł w pole karne, został wycięty przez bramkarza, jednak do futbolówki dopadł Michael i z linii pola karnego precyzyjnym uderzeniem przy słupku ustalił wynik spotkania na 3:2.

Składy:

Manchester United:
Van der Sar (Foster 46) - O'Shea, Ferdinand (Brown 61), Evans, Evra (Fabio 61) - Gibson, Scholes (Tosic 61), Anderson (Giggs 76), Nani - Rooney (Owen 61), Berbatov (Macheda 76).

Malezja: Marlias; Mazlizam, Zamani, Zafuan, Asraruddin; Rahim, Rohidan, Kunalan, Yahyah, Indra Putra; Zaquan


TAGI


« Poprzedni news
Tournee szansą dla wszystkich
Następny news »
Owen zadowolony z debiutu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (92)


ManUtdFun: Owen pierwszy meczyk odrazu gol ... to dobrze nastawia nas na przyszłe mecze :) a Foster ... musi potrenować przyjęcie piłki bo on ma z tym problemy :)
» 20 lipca 2009, 10:35 #55
Master123: Mailo ---> jutro o 14 45 bodaj gramy rewanż z tym z soboty .
» 19 lipca 2009, 21:16 #54
MikoSh: VDR i Foster chyba byli na kacu. ale szmaty puścili. ładna była ta bramka naniego. pownien częsciej grać. oby w sezonie szło naszym bramkarzom lepiej.

pozdrawiam
» 19 lipca 2009, 19:27 #53
pkdevil: Nie popadajmy w euforie Owen strzelił gola w debiucie chwała mu za to ale dopiero mecze ligowe pokażą na co jest go naprawdę stać. Wynik tego meczu nie pokazuje za wiele dobrego o obronie United ale od tego jest okres przygotowawczy aby poprawiać błędy.

A tak poza tematem można już się rejestrować na [link usunięty] aby grać w Fantazy Premier League tych którzy nie wiedzą o co chodzi odsyłam do powyższej strony, natomiast wszystkich zainteresowanych zapraszam do dołączenia do mojej ligi oto kod : 269095-72747
» 19 lipca 2009, 18:06 #52
Jasmin: Ale Foster raczej po meczu się nie upił tak jak Arturek
» 19 lipca 2009, 18:05 #51
PawcioMoron: A to Nani z przewroty probowal?? no to nawet nie wiedzialem.. zwracam honor..
ogladalem w kiepskiej jakosci na sopcascie i musialem sie pomylic.
Aczkolwiek od strzelania masy bramek mamy innych napastnikow.. jest Roo mam nadzieje ze Owen sie rozstrzela.. czas pokaze. A co do Berby skoro on nie strzela duzo to chociaz niech nadrabia swoimi genialnymi asystami.
Zobaczymy co przyniesie nowy sezon.
» 19 lipca 2009, 14:56 #50
Mariushek1993: PiT7 - zgadzam sie , Foster prawie jak Boruc xD
» 19 lipca 2009, 14:45 #49
kewcio222: czy powie mi ktoś wreszcie gdzie moge zobaczyć w necie rewanż w Pon. ??
» 19 lipca 2009, 14:43 #48
zoestrike: miejmy nadziej ze nani sie odblokuje bo ma potencjał aby grać tak jak ronaldo wystarczy zobaczyc kilka filmow na yt z jego skillami. Nie mowie juz o jego celebracji wczorajszej xD kozacka była . Myślę ze nastepne trofea w tym roku sa juz nasze to tylko kwestia czasu.
» 19 lipca 2009, 14:01 #47
MU4live: Foster ZENADA WYWALIC GO !!
» 19 lipca 2009, 13:58 #46
sinedd91: czarną robotę w ubiegłym sezonie to odwalał bardziej Fletcher niż Berbatov :) wszędzie biegał odbierał piłki .. nawet przyzwoicie podawał :)ale to moje zdanie :) osobiście nie uważam że Berbatov jest słabym piłkarzem bo ma inteligentne podania :) ale nie potrafi tyle strzelać:) myślę że to Owen strzeli dla nas więcej bramek niż Berbatov :)
» 19 lipca 2009, 13:37 #45
Master123: PawcioMoron ---> tak tylko ze przewrotka probowal Nani, a Berba spapral 2 setki jedna z glowki gdzie nikt mu nie przewszkadzal a druga gdzie na szczescie dobil Rooney . Prawda jest taka ze berba jest napastnikiem i powinien strzelac bramki poniewaz teraz po odejsciu Ronaldo ktos musi wbic te 30 bramek w sezonie . NIe mniej jednak to tylko przedsezonowy sparnig wiec nie ma jak narazie sie czym przejmowac, chodzi mi tylko o to ze nie ma sie narazie czym zachwycac bo 5 ladnych podan w meczu to jak narazie nic wielkiego jak na napastnika za 30 baniek :p Dalej czekam na porzadna gre Berby jako napastnika !
» 19 lipca 2009, 13:36 #44
PawcioMoron: Jarszo --> Tak w Pn o godz 14:45 czasu polskiego jest rewanz
Drulid--> zgadzam sie.. Wczoraj Berba mial ze 2 proste straty ale to cala drozyna tak grala.. sporo niedokladnosci u wiekszosci graczy.. co sie dziwic.. pierwszy mecz, kazdy chce sie pokazac z jak najlepszej strony. Poza drobnymi bledami Berba caly mecz zagral swietny.. Podania pierwsza klasa, bliski zdobycia pierwszej bramki (gol Roo) no i ta fantastyczna proba strzalu przewrotka.. Ajjj jak by to trafil to by wszystkim szczena opadla :)
» 19 lipca 2009, 13:22 #43
Przemowawa: hmm oglądałem bramki Owen brawo dobry debiut!
» 19 lipca 2009, 13:17 #42
Jarszo: Powie mi ktoś, o której będzie rewanż?



czy na nasz czas będzie to:


20 lipiec 2009 14:45:00
» 19 lipca 2009, 12:11 #41
Elwibrator: I bardzo dobrze Owen strzela w prawdzie to tylko towarzyski ale brama sie liczy a berba to niech spada z 1 skladu :)
» 19 lipca 2009, 11:04 #40
Freddie: ale dziwnie sie czulem jak ogladalem Owena w koszulce MU i to jeszcze z nr 7 na plecach! ech... przeciez to Scousers! :/

co z tego ze strzeli nam kilka waznych goli w sezonie jakos nie czuje blusea z nim...
» 19 lipca 2009, 10:48 #39
MU4live: WAYNE ROONEY JAK ZWYKLE NA ŚWIATOWYM POZIOMIE !!
» 19 lipca 2009, 00:37 #38
zoestrike: no musze przyznać że Foster pokazał klasę .... Może trener bramkarzy zrozumie że to kuszczak jest numerem dwa a nie jakiś foster....... Świetny goal owena , troszkę evra zaspał przy tym jak przelobowali vandiego ale ogólnie zapowiada się ładny sezon i tak jak ktoś wcześniej napisał wszyscy ci co mówili że bez ronaldo nie będziemy wygrwać gadali głupoty . Być może ronaldo był silnikiem napedowym drużyny ale teraz jakoś sobie radzą i trzeba w nich wierzyć . VIVA M.OWEN
» 19 lipca 2009, 00:33 #37
PawelMily: Oczywiście największy udział przy strzelaniu bramek miał Rooney! Mam nadzieje, że w tym sezonie obejdzie się bez kontuzji bo jestem przekonany iż to on będzie siłą napędową (co w sumie nie jeste niczym nowym) w tym sezonie! Nienawidzę oglądać spotkań bez jego udziału. Cieszy spokój Owena (chodzi trochę się zamotał miałem wrażenie) i bramka - podchodzę do niego trochę sceptycznie. Mam nadzieje że mnie nie zawiedzie jak Berbatov w tamtym sezonie, co do którego też mam wysokie oczekiwania na nadchodzący sezon. Co do stroi to oglądałem wcześniej zdjęcia na sportonet.pl i przyznam iż miałem mieszane uczucia na początku ale doszedłem do wniosku że jest ok - ta niewielka zmiana wpłynie raczej korzystnie - odświeży coś w wizerunku Manchesteru.

Dopiero się zalogowałem po długiej przerwie (nie miałem hasła i nie przywracałem go) więc skomentuje odejście Ronaldo jednym słowem - NARESZCIE! :)

Wkur***y już komentarze na jego temat i to że każdemu musiałem tłumaczyć że to nie jest RONALDO UNITED tylko MANCHESTER UNITED. Na szczęście w tym sezonie głupich komentarzy nie będę musiał słuchać. Piękne dwa sezony i za nie szacunek ale ogólnie w moich oczach człowiek ma więcej minusów niż plusów.

Pozdrawiam :)
» 18 lipca 2009, 22:58 #36
b90: Obejrzałem skrót i co mogę powiedzieć?

ktoś tu wychwalał Fostera... a ja upieram się dalej przy swoim. To nie jest bramkarz dla MU. Nie pierwszy mecz kiedy robi coś takiego, w naszej lidze znalazłoby się kilku lepszych bramkarzy. Nie sądzę aby dostawał szanse gdyby był innej narodowości ale SAF chce z niego zrobić gwiazdę na siłę jak już pisałem wcześniej. VDS też dał plame i straciliśmy 2 bramki po błędach bramkarzy. Niech SAF już odłoży pieniążki na kolejne lato i ściągnie Neuera bo VDS już przecież bronić nie będzie.
» 18 lipca 2009, 22:41 #35
zoestrike: nie wiecie gdzie mozna te mecze obejzec z asia tour ? mam angielska tv zwykla i cyfre plus .
» 18 lipca 2009, 22:34 #34
kewcio222: na jakiej stronie moge pobrac mecz co dziś grali ??
» 18 lipca 2009, 22:27 #33
Przemoo: Rooney strzelił bo musi strzelać w tym sezonie! Owen strzelił bo ma coś do udowodnienia! Tak samo jest z Nanim;) Wygrana cieszy:D

A dlaczemu nie było relacji LIVE? Hee?
» 18 lipca 2009, 21:49 #32
zoestrike: super sprawa ze bramki dodaliscie dzieki :) nie wiecie czy gdzies powtorka bendzie albo gdzie to mozna obejzec
» 18 lipca 2009, 21:23 #31
prosiaq92: Foster nam zaprezentował swoje możliwości :D
» 18 lipca 2009, 21:19 #30
oldtrafford: Jak na pierwszy mecz Owena w Czerwonych Diabłach to lepszego początku nie mógł sobie wymarzyć
» 18 lipca 2009, 20:44 #29
karpiu87: Brameczki prosze bardzo :

[link usunięty]
2Egoal%2Epl%2Findex%2Ephp%3Fdzial%3Dvideo%26material%3D732&featur
e=player_embedded
» 18 lipca 2009, 20:30 #28
lordpietro: I w tym meczu upadł nam mit, że Owen umie korzystać tylko z szybkości. Oby tak dalej Michael, gratuluję debiutu.
» 18 lipca 2009, 18:57 #27
vanderToki: Z całym szacunkiem dla Fostera, nigdy nie wydawało mi się, żeby był godnym następcą Edwina. Moim zdaniem trzeba sprowadzić jakiegoś bramkarza, tylko nie bardzo jest wybór.
Fajnie, że Owen strzelił. :)
@ FcManU - kliknij sobie "Następny mecz", nad tabelą Premier League. ;P W poniedziałek grają.
» 18 lipca 2009, 18:37 #26
FcManU: fajnie że wygrali
ktoś wie kiedy następny mecz?
» 18 lipca 2009, 18:21 #25
bitek66: FOSTER!! BUAHHAHAHAHHAHA i to ma być następnca VDS... ;/
» 18 lipca 2009, 18:08 #24
closer888: YYYYYYYYYYY EEEEEEEEEEEE ale WY wiecie że to tylko sparingi i poczatek przygotowań? :D i wyniki nie są najważniejsze a błędy dziś popełniał każdy nasz gracz. Cieszy bramka Owena i dobra gra Roo i Naniego :) już się nie mogę doczekać nastepnego meczu :D
» 18 lipca 2009, 18:05 #23
LRostalski: Nie cieszmy się tak jak manchester united wygrał z jakąś chelsea czy barceloną , z jakimiś cieniasami 3:2, mnie ten wynik nie zadawala co innego gdy by było ze 5:0, 6:0
» 18 lipca 2009, 17:39 #22
Majsu: Oglądałem cały meczyk nie było źle. ;P Nasi bramkarze dziś się troche nie popisali, ale fajnie, że Owen strzelił bramkę w Swoim Debiucie ! ;D
» 18 lipca 2009, 17:38 #21
aren: Wydaje się że największy problem mamy z bramkarzami, VDS to nie ten poziom co wcześniej(jak to mowi LEO "International level") Foster i Kuszczak to średniacy(dobrzy dla Portsmouth i Fulham) Trzeba już powoli myśleć o nowym goalkeeperze, aby nie obudzić się później z ręką w nocniku;-)
Dziwię się że słabe noty u Was zbiera Anderson, pierwsza połowa w jego wykonaniu była b.dobra, jakbym widział Scholsa 5-6 lat temu- dokładne piłki na skrzydła do Gibbsona i Naniego, żadnych strat. Rozumiem że "najfajniejsi" są Ci którzy strzelają bramki ale do jasnej ciasnej ktoś musi na te bramki solidnie zapracować . A'propos Rudego, ewidentnie mecz mu nie wyszedł, mam nadzieję że to jednorazowy wybryk, choć trzeba zauważyć że Rudy się starzeje. Owen Berba i "Kiko" bez szaleństwa.
PS. Zaczyna się 3 sezon Naniego w United, mam nadzieję tak jak Ronaldo w swoim 3 sezonie w manchesterze stanie się liderem zespołu na boisku i mam nadzieje że poza boiskiem nie będzie tak zmanierowaną ciotą jak Ronaldo
» 18 lipca 2009, 17:34 #20
LRostalski: Nie cieszmy się tak jak manchester united wygrał z jakąś chelsea czy barceloną , z jakimiś cieniasami 3:2, mnie ten wynik nie zadawala co innego gdy by było ze 5:0, 6:0
» 18 lipca 2009, 17:33 #19
Master123: Na 22 powinienem miec caly mecz upniety wrzuce linki na odsibie .
» 18 lipca 2009, 17:30 #18
Krystian1224: Piekny początek zespołu jka i zarówno Owena :D barvo :D
» 18 lipca 2009, 17:25 #17
Grizz: Podoba mi sie to, co saf robi z zawodnikami. Wszyscy wiemy, że celowo ściąga kilku dobrych graczy na jedną pozycje, żeby każdy dawał z siebie jak najwięcej i była rywalizacja. Teraz dodatkową motywacją dla innych jest odejście Teveza i Ronaldo, kazdy sie stara zeby to on był ich następcą. Widać to np. po Nanim. Berba również wziął się w garść, co prawda nadal gra ospale i powoli, ale też niezwykle inteligentnie i precyzyjnie.
» 18 lipca 2009, 17:11 #16
bajer1991: ojj biedny Tevez jego Klub w dupcie dostal ojjj ... ^^
» 18 lipca 2009, 17:04 #15
rmn1: WiTuSsSs21

Czy 21 w Twoim nicku to wiek, bo piszesz jak jakiś przedszkolak, ludzie którzy tak piszą tO z ReGółY PodNIeConE NasToLaTKi więc zastanów się co Ty robisz:/
» 18 lipca 2009, 17:01 #14
skrzypu1992: Jak na pierwsze spotkanie nie jest najgorzej. Udało mi się obejrzeć to spotkanie i trzeba przyznać, że wśród zawodników widać wielką chęć. Każdy jakby chciał pokazać, że to on jest wstanie zastąpić kogoś z dwójki Ronaldo & Tevez.

Fajne, naprawdę fajne zawody rozegrał Nani. Był właściwie wszędzie i bardzo wiele akcji przez niego przechodziło. Motor napędowy dzisiejszego dnia. Widać, że chłop zdaje sobie sprawę z faktu, że ludzie wiele od niego oczekują. Cieszy też, że w końcu strzelił bramkę będąc w polu karnym, a nie cały czas uderzając z dystansu. W końcu się odnalazł?

Pozytywnie Anderson, Rooney, cieszy bramka Owena. Fajnie było widzieć powracającego do gry Browna i nadal idealne podania "Rudego". Nie jest źle, a będzie jeszcze lepiej.

Chociaż martwi postawa bramkarzy, którą chyba trzeba pozostawić bez komentarza mówiąc samemu sobie "spokojnie, to jest okres przygotowawczy." ; ]]

GLORY!
» 18 lipca 2009, 16:55 #13
BloodDeviL: Swietnie spisał się Owen, ale cieszy też gra Naniego! Stara się chlopak o pierwsze miejsce w skladzie.
» 18 lipca 2009, 16:50 #12
BanskY: Wielka brawa dla Owena. Widać, że nie zapomniał jak się strzela bramki. Według mnie dobre spotkanie Scholesa, Naniego i Rooneya ;) Troche gdy zszedł Scholes, Roo, i Anderson gra się posypała, ale to nie przeszkodziło w pierwszym zwycięstwie w przedsezonowym turnee !! :D
I
» 18 lipca 2009, 16:46 #11
mufaneeek: Rozsmieszyla mnie bramka Fosteraa ;d Podsumowujac mecz : VDS jakis dziwnie rozkojarzony, Foster wiadomo, puscil bramke mimo, ze nie mial strzalow na bramke ;d Srodek obrony solidnie, bez bledow. Evra jakos tak od niechcenia.. O'Shea solidnie jak zawsze. O Fabio to tu nie ma zbytnio co powiedziec.
Nani - dobry mecz, pokazal, ze to moze byc jego sezon. Scholes- oj starzeje sie nam starzeje.. juz nie ta zwrotnosc, duzooo, bardzo duzo niecelnych podan. Anderson - sredniawka, nie pokazal nic nadzwyczajnego, ale tez wiele nie zepsul. Gibson spisywal sie dobrze zarowno na prawej stronie jak i w srodku. Giggs- dal dobra zmiane, kilka ladnych zagran. Tosic - niezle, ale te jego dryblingi wydaly mi sie troche chaotyczne.
Rooney- najlepszy zawodnik meczu, bramka, kilka ladnych prob, swietna asysta + walka i jego zawzietosc. Berbatov - podoba mi sie jego styl gry, ta jego boiskowa inteligencja, kapitalne zagrania od niechcenia. Imo dobry mecz Bulgara. Owen wszedl, strzelil i wszystko jasne. Dalej prezentuje dobra szybkosc, jego wspolpraca z Berba moze byc baardzo ciekawa. Macheda - rowniez bez blysku, choc kilka razy ladnie pokazal sie do gry.
» 18 lipca 2009, 16:40 #10
Master123: DavitD ---> to juz zaczynam tylko ze to mi sie wysyla z predkoscia 30 kb/s czyli prosze o cierpliwosc bedzie na jutro albo na dzisiaj w nocy .
» 18 lipca 2009, 16:37 #9
Gicha7: Mecz nie najgorszy. Jednak w samym artykule znalazłem błąd !! Tam pisze:
`Przyczyniły się do tego także inne zmiany, jak choćby Zoran Tosic, Rafael czy Wes Brown,(...)`
Ale to Fabio, a nie Rafael wszedł w drugiej połowie !

A co do samego meczu, mogło być lepiej, Foster po raz kolejny pokazał, że często popełnia błędy i moim zdaniem nie nadaje się on na następce van der Sara, a więc następne okienka Fergie powininen przeznaczyć na kupno GoalKeppera.
» 18 lipca 2009, 16:36 #8
kamipl91: Trochę dziś zaspała redakcja DevilPage.
Najpierw nie było żadnej zapowiedzi ani składów obydwu drużyn. Następnie nawet nie było realcji live z meczu.
No i podsumowanie dopiero po około 3h. No ale lepiej późno niż wcale :D

A co do meczu to serducho mi waliło od 44 aż do 85min.
» 18 lipca 2009, 16:23 #7
leito276: Nie nagrywał ktoś tego meczu przypadkiem? :3
» 18 lipca 2009, 16:22 #6
cesarz: Ma ktoś linka do bramek?
» 18 lipca 2009, 16:21 #5
mally: Skrót oczywiście będzie. Tak samo jak bramki. ;)
» 18 lipca 2009, 16:21 #4
Jasmin: W następnym dajcie Carricka ;]
» 18 lipca 2009, 16:19 #3
BerbatovFan: Ladny Mecz Berbatova :)
» 18 lipca 2009, 16:19 #2
OrzeH: Słaby mecz w wykonaniu diabłów, gra nie kleiła się, mnóstwo niedokładnych podań z obu stron. Przeciwnik był bardzo słabo, mimo tego strzelił 2 przypadkowe bramki. Ani VDS ani Foster nie popisali się. Miejmy nadzieję że z kolejnymi spotkaniami będzie lepiej. ;)
» 18 lipca 2009, 16:18 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.