Arvanis: W zeszłym sezonie było na OT 3:0, ale we wcześniejszych 5 spotkaniach nie potrafiliśmy im wyszarpać zwycięstwa (ostatnie w marcu 2012).
Pierwsze mecze sezonu to loteria, od 2011 gramy w kratkę: Z-P-Z-P, więc teraz wychodziłaby wygrana.
Od dwóch sezonów pierwsze pięć spotkań w lidze to raczej tragedia, choć 2 lata temu pierwszy mecz był mocny.
Zasadniczo Tottki nie przeprowadziły żadnego ofensywnego transferu, wzmacniając jedynie defensywę (najbardziej hitowy był cytowany w artykule Toby), ale i nie osłabiły się jakoś specjalnie w tym oknie (odszedł znany i kochany w Polsce Paulinho, hehehehe).
Myślę, że bardziej powinniśmy się bać tego, czy United zdoła sforsować ich obronę, niż tego, co mogą zdziałać w naszym polu karnym... Choć wiadomo, że zawsze można się dać zaskoczyć jakąś głupią kontrą i będzie pozamiatane.