Nemanja Vidić przyznał, iż wygranie ligi przed zakończeniem rozgrywek przyniosło Czerwonym Diabłom wielką ulgę. Serb podkreśla jednak, iż brak presji nie wpłynie negatywnie na zaangażowanie piłkarzy w ostatnich spotkaniach sezonu.
» Nemanja Vidić nie martwi się o motywację w szeregach Czerwonych Diabłów
- Najważniejsze, by nadal wygrywać i zachować zwycięską mentalność. Czasem gra bez presji sprawia, że bardziej cieszysz się grą i ma to przełożenie na pozytywne wyniki - powiedział obrońca w wywiadzie dla Radia BBC.
- Mamy wystarczająco dużo motywacji. Towarzyszy nam ona przy każdym wyjściu na murawę Old Trafford. Nasze pragnienie wygrywania nie zmieni się przy okazji potyczki z Chelsea, czy jakimkolwiek innym klubem. Jedyną różnicą jest fakt, iż jesteśmy zrelaksowani. Mamy wystarczająco dużo punktów w dorobku i możemy w pełni cieszyć się futbolem. Zrobimy wszystko, by pokonać trzech ostatnich rywali i zakończyć sezon w dobrym stylu - przekonuje były gracz Spartaka Moskwa.
Kapitan United opuścił dwa miesiące obecnych rozgrywek z powodu rehabilitacji po koszmarnej kontuzji kolana.
- Menadżer i członkowie sztabu medycznego nie chcieli na siłę przyspieszać mojego powrotu. Wybiegłem na murawę wtedy, kiedy byłem pewny, że jestem na to gotowy. Mam nadzieję, iż w przyszłym sezonie będę w stanie grać w każdym meczu. To właśnie mój cel - podsumował Vidić.
Klimaa: Rozumiemy z tego że początek meczu z Arsenalem to był jedynie mały kac po zdobyciu mistrzostwa ;-) Warto wygrać pozostałe spotkania by przewaga nad City była duża co dodatkowo pokaże siłę naszego zespołu.
Diabelred: Heh smieszy mnie juz to ich gadanie o walce,checi wygrywania braku odpuszczania itp.Szkoda ze ich zapewnienia zwykle nie przekladaja sie na mecz :/
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.