jamaj05: mógłby się martwić, gdyby grał na szpicy
jako cofniętny napastnik biegał nawet pomagać obrońcom, odciąża kolegów z drużyny, prawdziwa 10, fajnie rozgrywał dziś piłke, nic dziwnego, że nie miał wielu okazji do strzelenia bramki
bez tego i tak pomaga United
ale gdy już otworzy worek z bramkami i się przełamie, to współczuje bramkarzom
byle nie wywierać na nim sztucznej presji i nie liczyć minut bez gola