Menadżer Anderlechtu liczy na niespodziankę

Pierwsze spotkanie zakończyło się przed tygodniem remisem 1:1. Belgów czeka duże wyzwanie, bo zespół Jose Mourinho stracił w tym sezonie Ligi Europy tylko jedną bramkę w Teatrze Marzeń.

– Oczywiście, że musimy wierzyć – mówi Weiler.

– Wiemy, że gramy z Manchesterem United, zespołem prezentującym bardzo wysoki poziom. Wystarczy spojrzeć na ich występ z ostatniej niedzieli. Ograniczyli Chelsea tak, że ta nie oddała praktycznie żadnego strzału.

– W całym sezonie mają chyba trzy porażki, a w lidze są niepokonani od 22 spotkań. Manchester United jest bardzo silny w defensywie i ma również wspaniałe indywidualności.

– Widzieliśmy w pierwszym spotkaniu na co ich stać. Wiemy, że będzie bardzo trudno. Każdy nasz zawodnik będzie musiał zagrać na swoim najlepszym poziomie. Będziemy natomiast robić wszystko, aby awans stał się rzeczywistością. Potrzebujemy gola, ale musimy być też ostrożni – dodaje szkoleniowiec Anderlechtu.