W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Angel Di Maria zdradził, że jest zaszczycony możliwością grania w Manchesterze United z numerem siedem na koszulce.
» Angel Di Maria zdradził, że jest zaszczycony możliwością grania w Manchesterze United z numerem siedem na koszulce. Argentyńczyk był w siódmym niebie po wygranym 4:0 meczu z Queens Park Rangers, w którym zagrał koncertowo i zdobył jedną z bramek. Był to zarazem jego debiut przed własną publicznością.
Argentyńczyk był w siódmym niebie po wygranym 4:0 meczu z Queens Park Rangers, w którym zagrał koncertowo i zdobył jedną z bramek. Był to zarazem jego debiut przed własną publicznością.
– Zależało mi na tym, by mój pierwszy mecz na Old Trafford był udany. Spełnił się scenariusz najlepszy z możliwych, bo strzeliłem bramkę. Jestem przeszczęśliwy – zdradził Di Maria.
– Mamy trenera, który wyciąga z każdego zawodnika to, co najlepsze. W meczu z Queens Park Rangers byliśmy zdecydowani w ofensywie. Potrafiliśmy odebrać piłkę i nękać rywala blisko jego pola karnego, a to musiało przynieść dobry efekt.
– Siódemka to wspaniały numer, który przede mną nosiło wielu wielkich piłkarzy. Zrobię wszystko, aby dowieść, że jestem jego godzien – zakończył Angel.
b90: haahahhahaha, z City też sam na sam nieudanie lobował Harta trafiając w słupek ...
Dla mnie to on zawsze był drewniany i poza szybkością nic nie ma do zaoferowania. Jak zdobędzie 10 goli dla Arsenalu w sezonie to będzie ogromny sukces.
inek10: @b90 Danny drewnainy ? Wytłumacz mi pojęcie drewniany, dla mnie znaczy to że zawodnik ma słabą technike ale tego nie mozna powiedzieć od Dannnym który technikę ma świetną, do tego ma niesamowity zmysł do gry kombinacyjnej,.
Tylko czekać aż się zgra z kolegami z AFC i zobaczysz jak będzie grał, już w meczu z Man Sheiky nie zagrał źle a przy sytuacji z lobem poprostu nie miał szczęścia.
oldgame: Tak tak tak, tylko czekac
Jak sądzisz, kto ma wieksze pojęcie o piłkarzu - klub , ktory go wychował czy starzec, ktory rok w rok nie potrafi nic wygrać ?
Tak sie składa ze Wenger kompletnie nie nadaje sie do przeprowadzania transferów .
inek10: KOlego kto lepiej się zna, klub czy starzec który był najlepszym menadżerem wszechczasów ?
Tym menadżerem był Ferguson, który na Dannego stawiał bardzo czesto.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.09.2014 12:48
Dla mnie z kolei zawsze zabawne jest to, ze ludzie tacy jak ty czy vormit(kibic Juve), czyli kibice innych klubow niz Man United, rejestruja sie na DP tylko z powodu szukania spiny. Nie wiem, moze w realu nikt nie zwraca na was uwage to chociaz w necie prowokujacymi postami chcecie zwrocic na siebie uwage...
orion: Jak napisałem, że został przepłacony to mało nie zostałem zlinczowany...... Ronaldo to był piłkarz wybitny, więc same porównania (bez urazy) do ADM są nie na miejscu.......
Diabelred: Ale my juz wiemy, ze kibice Realu maja ostry bol dupci po sprzedaniu Angela, takze nie musisz jeszcze tego pokazywac...
Robben tez w Realu slabo wygladal, poszedl od Bayernu i od kilku juz lat trzyma wysoki poziom. Ty sie lepiej martw o swojego Hamesa, ktoremu znikla forma z MS.
MANUGLORy: Angel to byłby strzał w 10 dla każdego klubu na szczęście jest u nas i się z tego cieszmy on sam potrafi zmienić tempo gry no i jeszcze te podania :) nie mówiąc o golu :) świetnie zmylił bramkarza ale jak sie na to zobaczy to on chciał faktycznie bardziej strzelić niż dośrodkować
CJQualls: Tak powinien brzmieć tytuł na LFC.pl: LFC po 5 latach rozłąki, pokazał, że LM to za wysokie progi dla Steviego i spółki z miasta Beatlesów i za rok, oddają to miejsce bardziej utytułowanemu zespołowi z Manchesteru. Całuję i pozdrawiam :D
Timmy: Trudno mi uwierzyć, że genialny Argentyńczyk przechodzi z Realu do MU i od razu kocha 'siódemkę', ale powiedzmy, że to kupuję. Byłby chyba pierwszym Latynosem, który zachwyca się Anglią po tym, jak grał w Hiszpanii.
Bossicky: Januzaj to byłby błąd, chłopak się spala na ogonach, a co jakby mu jeszcze ciążył ten numer.
Swoją drogą, jak to było z Valencią on sam zrezygnował z "7"? dobrze mi się kojarzy?
18seba78: Valencia sam oddał numer 7 i wrócił do nr 25, ponieważ tłumaczył to przesądami. Z 25 na plecach święcił w United największe sukcesy, po zmianie numeru nie szło mu już tak dobrze, więc chciał to wszystko "odkręcić" ;)
snopek: Śmiejecie się z Arsenalu i Liverpoolu, a nas nawet niema w tej LM, więc to my dopiero mamy się czego wstydzić. Oczywiście nie ma opcji żeby to samo powtórzyło się w przyszłym sezonie. Tak w ogóle to czy gra Arsenal czy Liverpool to i tak dobrze jest jak w lidze mistrzów wygrywają drużyny angielskie, bo to pokazuje siłę BPL = przyciągamy sponsorów, lepsze kontrakty, więcej kasy. Pozdrawiam
Reusik: Stevie Gerrard:1/8 była by dla nas rozczarowaniem.A mina Wengera bezcenna borrusia gdyby miała pełny skład wygrałaby zapewne 8-2 Arsenal lubi ten wynik
TrueDevil: Broniłem nie dawno Welbecka,ale cofaaaam to wszystko ! gość jest drewnem ponad drewna ! chyba ma mega żylaki na stopach bo ta pilka nie leci prawie zawsze tam gdzie on chce ! czyli wynika z tego że jak mu zejdzie to dopiero trafia haha !
b90: Sam mógł strzelić 3 gole. Raz nie trafił w piłkę z 2 metrów? Drugi raz sam na sam 10m od bramki i trzeci raz z 13 metrów w trybuny. Mega drewno. To że strzeli kilka goli dla Arsenalu to niemal pewne bo jest w końcu napastnikiem ale co z tego jak w 10 meczach strzeli 3 bramki na 20 doskonałych okazji.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.