Diabolo: Przyznam się, miałem już dosyć DM jako trenera United, już nawet nie chodzi o grę naszych zawodników, czy przegrane mecze. W przyszłym sezonie być może narzuciłby swój własny styl, wdrążył do składu swoich zawodników.
Ale na litość boską nie zniosę człowieka na ławce Manchesteru United, który nie wywiera żadnej presji na arbitrach, zawodnikach. Nie mogłem tego znieść, kiedy widziałem zdesperowanego człowieka, którego twarz przypominała słowa piosenki Elektrycznych gitar Co ja robię tu?
Tu już nie chodzi o to, czy Klopp, Simeone są lepszymi trenerami, ale na ławce United koniecznie musi zasiadać człowiek, który żyje meczem, który nie potrafi usiąść spokojnie, kiedy jego drużyna przegrywa w fatalnym stylu. Dlatego wyżej wymieniona dwójka według mojej oceny byłaby idealna na przyszłego trenera Manchesteru. Czas pokaże :)
Mimo wszystko szkoda Moyesa, sam fakt, że zawiódł rzesze fanów, ta nagonka na niego jest po prostu niesmaczna i szkoda człowieka. Ciekawi mnie do jakiego klubu trafi, mam nadzieję, że będzie do PL i udowodni nam i sobie, że jest dobrym trenerem, a United go najzwyczajniej przerosło.